Z wędką w ręce

Z wędką w ręce

niedziela, 20 września 2015

Nietrafione szczupaki

      Dzisiaj znów wybrałem się w poszukiwaniu szczupaków nad wody klubowe. Po obłowieniu sporego kawałka rzeki byłem troszkę rozczarowany z powodu braku brań. Postanowiłem wybrać się na inną moją miejscówkę. Tutaj zastosowałem małe blaszki, na efekty nie trzeba było długo czekać na haczyku zameldowało się kilka ładnych kleni, a także jeden potokowiec. Po przejściu na fragment rzeki, gdzie udawało mi się złowić wcześniej szczupaki zacząłem obławiać rzekę "poperkiem". Kilka rzutów i efektowne branie szczupaka lecz niestety nie trafione. Od tego momentu postanowiłem łowić tylko na "poperka". Podczas obławiania ostatniej już dzisiaj miejscówki znów wyskok szczupaka w kierunku mojej przynęty lecz niestety znów chybiony. Szczupaki celowały dzisiaj na przynęty jakby się im nie chciało. Może następnym razem.









niedziela, 13 września 2015

W poszukiwaniu szczupaków nad Avon

      Dzisiaj wybrałem się nad rzekę nastawiony raczej na każdą rybę. Wędkowałem na spinning na początku każdą miejscówkę obławiałem 5 gr złotymi blaszkami, a potem woblerami. Z woblerami ryby dzisiaj nie chciały współpracować natomiast blaszki spisywały się dzisiał znakomicie. Na początku złowiłem kilka kleni od 30-40 cm. Po przejściu na następną miejscówkę zauważyłem ładne klenie pływające przy powierzchni, zarzuciłem blaszkę i wtedy nastąpiło widowiskowe branie szczupaka. Zacięcie i po krótkiej walce szczupak był w podbieraku 58 cm (zdjęcie i do wody). Następnie sprawdzanie kilku następnych miejsc niestety bez efektów, pomyślałem że przejdę w jeszcze jedno miejsce i zacząłem obławianie moją blaszaką. Kilka rzutów i w wodzie zaobserwowałem tylko cień, szybki atak i na kiju mam ładnego szczupaka (filmik na szybkości poniżej), po ładnej walce wylądował w podbieraku, mierzenie na macie 83 cm, zdjęcia i do wody. Na koniec dzisiejszego wędkowanie złowiłem jeszcze pstrąga. I czekam do następnego tygodnia....














sobota, 5 września 2015

Nowy spinning

          Po dzisiejszym zakupie nowego wędziska szczupakowego Shimano Best Masters wybrałem się nad wodę oczywiście żeby je sprawdzić. Pogoda nie była najlepsza i nawet troszkę postraszyło deszczem, ale nie bardzo mi to przeszkadzało ponieważ cały tydzień nie byłem na rybach.
          Dzisiaj nastawiłem się tylko i wyłącznie na szczupaki. W trakcie 3 godzin nad wodą złowiłem dwa szczupaki w granicach 50-60 cm, ale także na moje woblerki skusiły się dwa klenie w granicach 45 cm. Wędzisko doskonale się sprawdziło i będzie w nadchodzącym czasie często używane.