Z wędką w ręce

Z wędką w ręce

niedziela, 30 sierpnia 2015

Szczupak

         Po wczorajszym złowieniu szczupaka postanowiłem się dzisiaj wybrać znów. Na początku na blaszkę złowiłem kilka małych kleni oraz jednego większego 45 cm, później postawiłem na woblerki i to była dobra decyzja. Kilka rzutów woblerkiem imitującym okonia i ładne branie, kilkuminutowy hol i na brzegu zameldował się szczupak 85 cm (zdjęcie i do wody).
         Podczas obławiania dalszych fragmentów rzeki miałem branie jeszcze jednego szczupaka, ale niestety po chwili się spiął.Na dzisiaj było by na tyle :)






sobota, 29 sierpnia 2015

Szczupak 104 cm szczęścia nad Avon

       Wraz z ulubionym spinningiem wybrałem się nad wody klubowe, niestety bez większych rezultatów na początku tylko parę mniejszych kleni oraz okoni. Przy następnej miejscówce zauważyłem klenie pokaźnych rozmiarów i zarzuciłem blaszkę, która leniwie ciągnięta została zaatakowana przez klenia 46 cm.
       Po przejściu jeszcze około 2 km myślałem, że to koniec z dużymi rybami, na szczęście postanowiłem porzucać jeszcze kilka razy pod drzewami i wtedy nastąpiło potężne branie, odjazd i rozpoczął się 30 minutowy hol tegoż, że szczupaka na stromej skarpie pośród podwodnych przeszkód. Udało się szczupak wylądował w podbieraku i po odhaczeniu i zrobieniu kilku zdjęć wrócił do wody, a ja z ogromną dawką adrenaliny nie musiałem już nic więcej dzisiaj złowić. Po złowieniu '' życiówki'' wróciłem do domu ( oczywiście się pochwalić).





Spontan

Spontaniczna szybka decyzja i 2 godziny na rybach. Spinning i kilka kleni, największy 48 cm (grubas).






sobota, 22 sierpnia 2015

Dzisiejsze 50-tki

 W końcu na rybach, spinning i znów Avon. W ciągu 2 h wyprawy oprócz kilku okoni trafiły się dwa klenie po 50 cm każdy. Piękne, silne brania i po krótkiej walce wylądowały w podbieraku. Na brzegu mierzanie  oraz zdjęcia i ryby wróciły  do wody.



niedziela, 16 sierpnia 2015

Okonie w południe

       Wybrałem się nad rzekę około 11 i dzisiaj postawiłem na spinning. W pierwszych paru rzutach nic się działo i zmieniłem miejscówkę. Na następnym miejscu podczas powolnego prowadzenia przynęty i maksymalnej jej ekspozycji nastąpiło branie, był to ładny okoń. W tym miejscu złowiłem jeszcze dwa klenie i zmieniłem miejsce. Dzisiaj w większości brały okonie i to nawet okazałe, ale nie omieszkały spróbować mojej przynęty także klenie.






poniedziałek, 3 sierpnia 2015

Pstrągi nad Avon

          Wczorajsza wyprawa na nowe wody klubowe, na które zakupiłem pozwolenie w tamtym tygodniu przyniosła mi nieoczekiwany przyłów w postaci pstrągów. 
         Wybrałem sie tym razem na spławik i pomimo tego, że w żadnym razie nie nastawiłem się na pstrągi lecz raczej na klenie udało mi się złowić cztery pstrągi w granicach 40-45 cm oraz 5 okoni 25-35 cm. Nad wodą spędziłem około cztery godziny. W trakcie rozpoznania zaobserwowałem ładne brzany żerujące w nurcie lecz niestety te miejscówki były już obstawione, może następnym razem :)