Spinning

     Dzisiaj znów nad rzeką, pomimo wątpliwości czy dzisiaj iść jestem usatysfakcjonowany dzisiejszymi rybami i był to dobry czas nad wodą. Oczywiście znów spinning i tylko małe 3-4 gr obrotówki.  Dzisiaj klenie, największy 50 cm na pierwszym i drugim zdjęciu oraz okonie.

Tak było wczoraj nad Avon

    Wczoraj po południu wybrałem się z Mateuszem, w którym pomału zaszczepiam pasję do wędkowania nad brzegi Avon. Ja łowiłem na spining a Mateusz na spławik. Podczas obławiania znanych mi już miejscówek udało mi się złowić ładne okonie, kilka powyżej 30 cm, a także kilka kleni (największy około 50 cm). Mateusz złowił pierwszego w swoim życiu klenia, a także okonia.

Klenie zamiast szczupaka

    Dzisiaj wybrałem się z zamiarem złapania szczupaka, no ale niestety bez rezultatów i musiałem zrewidować moją technikę połowu. W następnej kolejności nastawiłem się na klenie, które tak lubią moje małe obrotówki. To własnie był strzał w dziesiątkę, w pierwszej kolejności wyholowałem ok 35 cm klenika, później kilkanaście okoni naprzemiennie między kleniami. Dzisiaj zapuściłem się również na odcinki rzeki przeze mnie jeszcze nie odwiedzane. W tych miejscach złowiłem cztery klenie powyżej 40 cm i miałem słabe podbicie przez szczupaka niestety nie kwalifikowało się do zacięcia. Pomimo dalszych prób zwabienia szczupaka został on obojętny na moje przynęty, a ja zostałem przy kleniach. W sumie złowiłem dzisiaj ponad 15 kleni i kilkanaście okoni, był to dobry dzień, a rybki z powrotem pływają w rzece.

Klenie z Avon-kolejne starcie

       Dzisiaj znów wybrałem się nad brzegi Avon, żeby powędkować. Jak to mam w zwyczaju zaczynam wędkowanie od małych obrotówek, które najbardziej lubię. Po kilku rzutach na pierwszej miejscówce zameldowały się niewielkie okonie ( bez szaleństw). 

       Po przejściu na kolejne miejsce i kilku rzutach nastąpiło agresywne branie i wyholowany został ładny okoń. Po złapaniu ponad dwudziestu okoni straciłem rachubę i przestałem je liczyć. 

        Podczas dalszego wędkowania łowiłem głównie klenie, których było kilka, a niektóre pokaźnych rozmiarów. Podczas obławiania ostatniego już odcinka rzeki dzisiejszego dnia korciło mnie, żeby założyć plecionkę albo stalkę nam szczupaka. Niestety tego nie zrobiłem i spełniły się moje obawy, przynętę zaatakował ładny szczupak, który przegryzł żyłkę i odpłynął z moją blaszką. Po tej przygodzie naprawiłem zestaw rzuciłem jeszcze parę razy niestety już bez efektów  i wróciłem do domu. 

Anglia-pierwsza wyprawa z wędką nad Avon

         Wybrałem się po raz pierwszy z wędką nad Avon oczywiście po opłaceniu odpowiedniego pozwolenia i zapoznaniu się z regulaminem. Podczas mojej pierwszej wycieczki wędkarskiej nad tą właśnie rzekę nie rozczarowałem się. Udało mi się złowić kilka kleni z czego 2 sztuki ok 40 cm i więcej oraz kilka okoni.
         Gdy jedną z moich blaszek zaatakował kleń poczułem po chwili duży opór i myślałem , że będzie to duża sztuka. Jakie było moje zdziwienie, gdy po chwili holowania okazało się przy brzegu, że mojego klenia, który złapał moją blaszkę chce połknąć pokaźnych rozmiarów szczupak.
        Gdy szczupak dostrzegł moją postać nad brzegiem i niemocy z uprowadzenia klenia puścił, go i odpłynął.  Podczas kilku godzin wędkowania zaobserwowałem duże ławice kleni wygrzewających się w słońcu oraz kilka szczupaków wyczekujących na ofiary.
        Usatysfakcjonowany z pierwszego dnia nad wodą z wędką jutro wybiorę się ponownie.

Cotswold Water Park

         Ze względu, że jeszcze nie mogę wędkować nad Avon wybrałem się nad Cotswold Water Park zaciekawiony podczas oglądania google maps.

         Tak po trochu - Cotswold Water Park jest największym wodnym parkiem krajobrazowym w Wielkiej Brytanii o powierzchni 103 km kwadratowe i obejmującym 150 jezior powstałych w wyniku zalania dawnych żwirowni. Park położony jest nad Tamizą na pograniczu hrabstw Wiltshire i Gloucestershire. Jest to miejsce, bardzo chętnie odwiedzane przez turystów ze względu na ciekawe oferty aktywnego spędzania czasu od pływania, spływy kajakowe, żeglowanie, kolarstwo, wędkowanie, jazdę konną i wiele innych.

        Wędkować można na ponad 70 jeziorach znajdujących się w parku, gdzie brzegi są bardzo dobrze utrzymane dla komfortowego wędkowania oraz gdzie woda jest bardzo czysta i przejrzysta.

Na terenie parku każdy wędkarz znajdzie coś dla siebie począwszy od zasiadek na duże karpie po wędkarstwo muchowe oczywiści po wykupie odpowiedniego zezwolenia i przestrzeganiu poszczególnych regulaminów na jeziorach w parku.

Podczas obchodzenia brzegów jednego z jeziorek spotkałem wędkarza, który nastawiony był na karpie, ale niestety był dosyć krótko i niczego jeszcze nie złapał. Może później mu się udało :)

Na obszarze parku znajduje się też bardzo dużo ptactwa, które turyści chętnie obserwują.

Jak widać jest to miejsce urokliwe sprzyjające odpoczynkowi w każdej formie (oczywiście najlepsze wędkarstwo). Zarówno wędkarze jak i ich towarzysze powinni być zadowoleni z doskonale przygotowanych stanowisk w ciszy i spokoju oczekując brania swojej "życiówki".