Z wędką w ręce

Z wędką w ręce

sobota, 20 czerwca 2015

Anglia-pierwsza wyprawa z wędką nad Avon

         Wybrałem się po raz pierwszy z wędką nad Avon oczywiście po opłaceniu odpowiedniego pozwolenia i zapoznaniu się z regulaminem. Podczas mojej pierwszej wycieczki wędkarskiej nad tą właśnie rzekę nie rozczarowałem się. Udało mi się złowić kilka kleni z czego 2 sztuki ok 40 cm i więcej oraz kilka okoni.
         Gdy jedną z moich blaszek zaatakował kleń poczułem po chwili duży opór i myślałem , że będzie to duża sztuka. Jakie było moje zdziwienie, gdy po chwili holowania okazało się przy brzegu, że mojego klenia, który złapał moją blaszkę chce połknąć pokaźnych rozmiarów szczupak.
        Gdy szczupak dostrzegł moją postać nad brzegiem i niemocy z uprowadzenia klenia puścił, go i odpłynął.  Podczas kilku godzin wędkowania zaobserwowałem duże ławice kleni wygrzewających się w słońcu oraz kilka szczupaków wyczekujących na ofiary.
        Usatysfakcjonowany z pierwszego dnia nad wodą z wędką jutro wybiorę się ponownie.













Brak komentarzy:

Prześlij komentarz