Po wykupieniu pozwoleń i po długiej przerwie w wędkowaniu z niecierpliwością wybrałem się nad swoje wody klubowe, aby znów łowić.
Jako pierwsze na haku zameldowało się kilko okoni, a następnie klenie w granicach 30-40 cm. Po obłowieniu pierwszego odcinka klubowego , wybrałem się na inny bardziej szeroki i o spokojnym nurcie. Pierwszy rzut złotą obrotówką Fox nr 3 i zapięty został pstrąg tęczowy 35 cm, którego podczas holu chciał połknąć szczupak. Po wyholowaniu pstrąga szybkie odhaczenie i zmiana przynęty na łamany wobler Savage Gear, podczas pierwszego ściągania przynęty nastąpił potężny atak. Szczupak został zacięty, ale podczas holu przy samym brzegu podczas szarpaniny w wodzie spiął się z haka i odpłynął ( miał jakieś 80 cm może więcej). Pomimo wszystko było to bardzo dobre rozpoczęcie sezonu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz