Podczas obławiania dalszych fragmentów rzeki miałem branie jeszcze jednego szczupaka, ale niestety po chwili się spiął.Na dzisiaj było by na tyle :)
Strona poświęcona głównie wędkarstwu spinningowemu,ale także gruntowemu, spławikowemu, muchowemu oraz wyprawą przyrodniczym nad wodę.
Z wędką w ręce
![Z wędką w ręce](http://2.bp.blogspot.com/-lJvfLzISk5Y/Vi_9Op_C_CI/AAAAAAAABrQ/9wbuxPWCsVk/s1600-r/docelowe.jpg)
niedziela, 30 sierpnia 2015
Szczupak
Po wczorajszym złowieniu szczupaka postanowiłem się dzisiaj wybrać znów. Na początku na blaszkę złowiłem kilka małych kleni oraz jednego większego 45 cm, później postawiłem na woblerki i to była dobra decyzja. Kilka rzutów woblerkiem imitującym okonia i ładne branie, kilkuminutowy hol i na brzegu zameldował się szczupak 85 cm (zdjęcie i do wody).
Podczas obławiania dalszych fragmentów rzeki miałem branie jeszcze jednego szczupaka, ale niestety po chwili się spiął.Na dzisiaj było by na tyle :)
Podczas obławiania dalszych fragmentów rzeki miałem branie jeszcze jednego szczupaka, ale niestety po chwili się spiął.Na dzisiaj było by na tyle :)
sobota, 29 sierpnia 2015
Szczupak 104 cm szczęścia nad Avon
Wraz z ulubionym spinningiem wybrałem się nad wody klubowe, niestety bez większych rezultatów na początku tylko parę mniejszych kleni oraz okoni. Przy następnej miejscówce zauważyłem klenie pokaźnych rozmiarów i zarzuciłem blaszkę, która leniwie ciągnięta została zaatakowana przez klenia 46 cm.
Po przejściu jeszcze około 2 km myślałem, że to koniec z dużymi rybami, na szczęście postanowiłem porzucać jeszcze kilka razy pod drzewami i wtedy nastąpiło potężne branie, odjazd i rozpoczął się 30 minutowy hol tegoż, że szczupaka na stromej skarpie pośród podwodnych przeszkód. Udało się szczupak wylądował w podbieraku i po odhaczeniu i zrobieniu kilku zdjęć wrócił do wody, a ja z ogromną dawką adrenaliny nie musiałem już nic więcej dzisiaj złowić. Po złowieniu '' życiówki'' wróciłem do domu ( oczywiście się pochwalić).
Spontan
Spontaniczna szybka decyzja i 2 godziny na rybach. Spinning i kilka kleni, największy 48 cm (grubas).
sobota, 22 sierpnia 2015
Dzisiejsze 50-tki
W końcu na rybach, spinning i znów Avon. W ciągu 2 h wyprawy oprócz kilku okoni trafiły się dwa klenie po 50 cm każdy. Piękne, silne brania i po krótkiej walce wylądowały w podbieraku. Na brzegu mierzanie oraz zdjęcia i ryby wróciły do wody.
niedziela, 16 sierpnia 2015
Okonie w południe
Wybrałem się nad rzekę około 11 i dzisiaj postawiłem na spinning. W pierwszych paru rzutach nic się działo i zmieniłem miejscówkę. Na następnym miejscu podczas powolnego prowadzenia przynęty i maksymalnej jej ekspozycji nastąpiło branie, był to ładny okoń. W tym miejscu złowiłem jeszcze dwa klenie i zmieniłem miejsce. Dzisiaj w większości brały okonie i to nawet okazałe, ale nie omieszkały spróbować mojej przynęty także klenie.
poniedziałek, 3 sierpnia 2015
Pstrągi nad Avon
Wczorajsza wyprawa na nowe wody klubowe, na które zakupiłem pozwolenie w tamtym tygodniu przyniosła mi nieoczekiwany przyłów w postaci pstrągów.
Wybrałem sie tym razem na spławik i pomimo tego, że w żadnym razie nie nastawiłem się na pstrągi lecz raczej na klenie udało mi się złowić cztery pstrągi w granicach 40-45 cm oraz 5 okoni 25-35 cm. Nad wodą spędziłem około cztery godziny. W trakcie rozpoznania zaobserwowałem ładne brzany żerujące w nurcie lecz niestety te miejscówki były już obstawione, może następnym razem :)
Subskrybuj:
Posty (Atom)